poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Prologue

Każdy z nas ma przyjaciela, któremu ufa i powierza wszystkie tajemnice. Ja też miałam takiego, jednak z dnia na dzień wyjechał nie dając żadnego znaku życia.
Próbowałam się z nim skontaktować. Dzwoniłam, pisałam smsy, e-maile... i to wszystko na nic, ponieważ już nigdy się nie odezwał.
Byliśmy najlepszymi przyjaciółmi, kochaliśmy się jak rodzina.

- Ali! Wychodź stamtąd, bo się spóźnimy!
- Oh daj spokój Tomlinson! - krzyknęła dziewczyna po czym wyszła z łazienki.
- Wow...- powiedział tylko.
- Przed chwilą się jeszcze śpieszyłeś. No chodź. - pociągnęła przyjaciela za rękę i wyszli z domu.

Nie długo przed tym jak wyjechał bez słowa byliśmy na imprezie, którą organizowała drużyna futboll'owa ze szkoły. Mnóstwo alkoholu, spoconych ciał, i ludzie uprawiający seks gdzie popadnie.


- Lou! Choć raz zrób to co ja chcę... - dziewczyna zaczęła przekrzykiwać głośną muzykę.
- Ale dobrze wiesz, że nie lubię tańczyć. - krzyknął i zaczął się oddalać w tłum.
- O nie Tomlinson! Ja jeszcze z tobą nie skończyłam! - powiedziała po czym zaczęła biec i wskoczyła swojemu przyjacielowi na plecy. Zaskoczony chłopak przewrócił się ze swoją przyjaciółką i oby dwoje wybuchnęli donośnym śmiechem.

Teraz siedzę i oglądam nasze wspólne zdjęcia. Mimo tego, że minęło już sześć cholernych miesięcy dalej nie mogę normalnie funkcjonować. Czuję się jakbym straciła cząstkę siebie.
*Muszę wziąć się w garść* pomyślałam. Zamknęłam folder ze zdjęciami i odłożyłam laptopa. Wstałam z łóżka, podeszłam do komody i zaczęłam wyciągać wszystkie zdjęcia z ramek, tablicy korkowej, generalnie wszystko co kojarzyło mi się z Louis'em. Chciałam w tamtej chwili wyrzucić go ze swojego życia raz na zawsze. Spakowałam wszystkie rzeczy do kartonu, który trzymałam pod łóżkiem. Chciałam wyjść z tego domu, odpocząć. Wzięłam IPoda i zeszłam na dół, krzyknęłam krótkie *Wychodzę*. Moim celem był park.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Bonjour. Napisałam wszystko co chodziło mi po głowie przez dwa tygodnie. 
Mam nadzieję, że się spodoba. 
CZYTASZ = KOMENTUJESZ!

3 komentarze:

  1. Matko, to jest genialne *.* dawaj mi tu 1 rozdział! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialne ciołeczku mój kochany. ♥

    Trochę to zmieniłaś ale zapowiada się megaaa fajnie. :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Będę czytać! xx :*
    świetne ; )

    OdpowiedzUsuń